Rozliczenia za pozycjonowanie

Najczęściej spotykaną formą rozliczenia jest opłata za pozycję w TOP10. Firmy przyjmują stałą stawkę za miejsce 1-10 lub dzielą TOP10 na kilka progów cenowych. Zdarzają się jeszcze firmy, które mają w umowie zapis, że określonego dnia każdego miesiąca sprawdzana jest pozycja i od wyniku sprawdzenia uzależniona jest opłata. To archaiczna metoda, zresztą niezbyt popularna i stwarza ogromne pole do nadużyć. Wahania pozycji mogą sprawiać, że nasza strona kilka razy obejmie płatną pozycję, a przez większość dni będzie zajmować odległe miejsca. Podobnie jest z monitorowaniem pozycji raz w tygodniu.
Obecnie pozycje sprawdza się co najmniej raz na dobę w ściśle określonych warunkach. Najczęściej za statystyki odpowiedzialny jest skrypt umieszczony na serwerze.

Płatność za efekt

Jest preferowana przez klientów, którzy nie mają możliwości weryfikacji rzeczywistych efektów pracy pozycjonera. Monitorowanie uzgodnionych w umowie fraz jest/było łatwe i możliwe do weryfikacji.

Rozliczenie za efekt nie jest efektywną formą współpracy i naraża klienta na znacznie większe straty, niż może przypuszczać.
Wynagrodzenie uzależnione od wysokiej pozycji skłania do uzyskania efektów w jak najkrótszym czasie i bez ponoszenia dalekosiężnych kosztów. Praktycznie inwestowanie w klienta ogranicza się do początkowej fazy linkowania (lub nie) i wrzucenia odpowiednich linków do Systemów Wymiany Linków.
Trzeba dodać, że stawki za ten typ pozycjonowania są zbyt niskie, aby pokrywały koszt profesjonalnego zaplecza. Zdarzają się nieliczne wyjątki, które pracują za głodowe wynagrodzenie produkując dobre zaplecze. Nie liczyłbym na takie szczęście, szczególnie gdy wybiera się jedną z największych agencji.

Abonament

To dobra forma rozliczenia jeśli wiedza i świadomość klienta pozwala na weryfikację wykonanych czynności przez firmę pozycjonującą. Ważne, aby w umowie zawrzeć szczegółowy zakres obowiązków oraz opisać, co będą zawierały miesięczne raporty.
Forma abonamentowa jest krytykowana głównie przez zawiedzionych klientów, którzy po kilku miesiącach pracy nie widzą efektów. Prosty audyt czy rzut oka na linki zwrotne na ogół potwierdza obawy, że poza wystawianiem faktury, firma nic nie robi. Wszystko przez brak wiedzy i niewłaściwą umowę.
Abonament pozwala na zastosowanie bezpiecznych i stabilnych technik pozycjonowania, a określona kwota może być dzielona na konieczne koszty bez ciągłego szacowania maksymalizacji zysków doraźnych.

Rozliczenie za akcję

Bardzo proste do wprowadzenia, system rozliczania zaczerpnięty z Google AdWords, przy czym stawki są niższe. Podstawą do naliczania opłat są statystyki i wynegocjowane stawki za akcję. Najczęściej jest to opłata za ruch, czyli za dostarczonego potencjalnego klienta pod drzwi. To rozwiązanie jest bardzo dobre dla dużych podmiotów, sklepów z tysiącami produktów i zatrudnionymi pracownikami, którzy posiadają podstawową wiedzę z e-commerce.
Akcją nie musi być wejście na stronę, ale na przykład wypełnienie formularza. W negocjacjach nie trzeba ustalać słów kluczowych, a cele, profil działalności i profil użytkownika, którego mamy przyciągnąć.
Agencja SEO w tym przypadku ma o wiele więcej możliwości działania, ale też więcej pracy. Ciągła analiza statystyk, ruchu, szukanie nowych kanałów promocji i ścisła współpraca z klientem wymaga zaangażowania niejednej osoby. Dlatego też ten system rozliczenia bywa uzupełniany opłatami abonamentowymi za część realizowanych zadań.
Rozliczenie za ruch musi wykluczać generowanie ruchu śmieciowego. Dobrze opracowana umowa daje najlepsze efekty i jest odporna na niespodzianki, jakie funduje nam Google – aktualizacje, przetasowania wyników, kilkanaście pozycji w „TOP10”, itp.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *