W końcu nabyłem nowa baterię do starego i wysłużonego laptopa. Wahałem się między oryginałem i drogim zamiennikiem (Whitenergy), aż w końcu kupiłem najtańszy zamiennik, jaki wyszukałem w sieci. Jest po pierwszym naładowaniu. Lapki są u mnie intensywnie użytkowane, więc myślę, że po kilku tygodniach już będę wiedział czy to był głupi pomysł.
Bateria kosztowała 75zł. 4400mAh, 12 miesięcy gwarancji. Dla porównania, większy markowy zamiennik (whitenergy 5200mAh) kosztuje prawie 300zł.
Po pierwszym pełnym naładowaniu wskazuje ok. 3 godzin pracy. Sprawdzimy co to jest warte…