Koniec rozliczeń za ruch 1 komentarz


W swojej praktyce stosowałem różne typy rozliczeń za SEO. Najczęściej była to płaska stawka za zakres obowiązków ujętych w umowie bądź system mieszany z premią za zdefiniowaną akcję. Kilka umów sprzed 2009 roku zakłada rozliczenia za mityczny “efekt” czyli top10, ale jest to margines i dotyczy specyficznych klientów, dobrych i starych znajomych.
Obecny poziom not provided w Analyticsie uśmierca system rozliczeń za wejścia ze zdefiniowanych słów kluczowych. Przy wskaźniku sięgającym 80% wszystkich wejść Analytics robi się mało znaczącym dodatkiem do codziennej pracy SEO. W zasadzie to przydaje się tylko (i aż) do obserwacji zachowań użytkowników na stronie.
System rozliczeń za ruch mógł być alternatywą czy konkurencją do AdWords. Ale tylko pozornie i tylko w ujęciu płatności. Tak czy inaczej, nie da się już logicznie rozliczać za ruch z wyników organicznych. Gdy znęcałem się ostatnio na not provided, licznik szacował, że 100% osiągniemy we wrześniu przyszłego roku. Dziś licznik estymuje 100% 13 grudnia tego roku.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 

Komentarz do “Koniec rozliczeń za ruch

  • Dariusz Romanowski

    Dzisiaj pokazuje, że 23 listopada, ale pewnie i tak będzie to szybciej:/ W październiku może być już 100%. Ale na szczęście są sposoby, aby sobie z tym radzić:)