SEO to trudna branża, w której bardzo łatwo stworzyć pozorny wizerunek profesjonalnej agencji SEO. Oczywistym jest fakt, że potencjalny klient czy przedstawiciel firmy zainteresowanej pozycjonowaniem nie jest specjalistą SEO ani detektywem, który prześwietli i zweryfikuje prawdziwość podawanych w ofercie informacji. Jeśli widzi w nagłówku oświadczenie, że „jesteśmy najlepsi na rynku” i „jesteśmy specjalistami w Pozycjonowaniu„, to może jeszcze uwierzyć. Dlaczego o tym piszę?
Ponieważ przedstawiciel firmy, o której mowa obnażył dziś swoją niewiedzę z zakresu absolutnych podstaw SEO.
Strona (oparta na WordPressie – piszę o tym specjalnie, bo niepotrzebna jest znajomość php aby zmienić ustawienia dostępu dla robotów; robi się to w panelu admina) w nagłówku miała zablokowany dostęp dla robotów Google. Nie był to jednak przypadek, czy czeski błąd, co potwierdza kolejne pytanie w wątku:
Czy będzie ok? To jest pytanie webmastera z „najlepszej firmy w branży”???
Nieznajomość dyrektyw dla robotów w tak podstawowym stopniu smuci. Smuci, bo za brakiem wiedzy idą chaotyczne i przypadkowe działania, a opinia rzuca cień na całą branżę tzw. pozycjonerów.
Błędy zdarzają się najlepszym. Można coś pominąć, zapomnieć. SEO to niejednokrotnie łamigłówka, analizowanie dziesiątek czynników na kilku płaszczyznach. Ale niewiedza nie może być niczym usprawiedliwiana. Zazwyczaj łowcą takich kwiatków jest +Sebastian, ale nie tylko on nie toleruje niekompetencji w branży SEO.
Hehe ladne kwiatki, az nie mozliwe do uwierzenia 🙂 moglbys cos napisac o pozycjonowaniu stron na G+ oraz mapach… dzieki!