Każdy audyt SEO jest inny. Wymaga indywidualnego podejścia, kończy się innym raportem. Przed przystąpieniem do pracy nie mogę określić, dokąd tak naprawdę dojdziemy za kilka, kilkanaście dni. Być może wnioski z ponad dwudziestostronicowego dokumentu okażą się łatwe do wprowadzenia i po paru tygodniach dzienna ilość wejść znacząco wzrośnie. Jakkolwiek każdy audyt obejmuje te same podstawowe czynniki strony.
- Title i inne meta tagi
- Nagłówki i śródtytuły
- Struktura podstron – linkowanie wewnętrzne
- Sortowanie, listowanie, kategorie i podkategorie
- Stopień indeksacji podstron – duplicate content
- Karty produktu
- Zdjęcia, elementy grafiki
- Wyszukiwarka wewnętrzna, identyfikatory sesji, generowanie niepożądanych podstron
- Tekstowa zawartość serwisu
- Linkowanie zewnętrzne, social marketing
Powyższe punkty to podstawowy zestaw analizowanych czynników, choć nie wszystkie. Jak widać, kwestia linkowania z zewnątrz jest na ostatnim miejscu i stanowi niewielki fragment analizy, pomimo utrzymywanego w branży przekonania, iż to właśnie linki zewnętrzne są głównym elementem pozycjonowania w Google. Sklep internetowy należy maksymalnie zabezpieczyć przed nieprzewidywalnymi modyfikacjami wyszukiwarki Google, której nadrzędnym celem jest dostarczanie jak najlepszych wyników wyszukiwania. Każda aktualizacja wyszukiwarki (a jest ich rocznie sporo, w tym kilka poważnych) kończy się źle dla niezoptymalizowanych sklepów i witryn internetowych, niezależnie od profilu linkowania zewnętrznego.
Ja bym jeszcze dodał podstawową analizę użyteczności strony. W końcu o użytkownika się rozchodzi.